Rzeszowskie rezerwy Resovii bardzo poważnie myślący o awansie do IV ligi muszą po meczu z rozpędzoną Błażowianką przesunąć chyba w czasie, bo rywal z Głogowa Małopolskiego troszkę po tym spotkaniu odjechał. Zaczęło się dla Błażowianki znakomicie bo Maciej Kruła wykorzystał znakomite zagranie Michała Karnasa i od 8 minuty goście objęli prowadzenie. Rezerwy niczym szczególnym się nie wyróżniały, Błażowianka zaś bardzo konsekwentnie przeprowadzała swe ataki i znów osiem minut po wznowieniu gry w drugiej połowie po kombinacyjnej wymianie podań Michała Karnasa z Przemysławem Kanachem ten drugi pokonał Jakuba Wróbla. Było to w pełni zasłużone zwycięstwo naszej drużyny i kolejny krok w stronę środka tabeli.
Resovia II Rzeszów - Błażowianka Błażowa 0:2 (0:1)
0:1 Maciej Kruła (8) 0:2 Przemysław Kanach (53)
Błażowianka : Arkadiusz Rajzer - Dariusz Róg, Hubert Serwatka, Kacper Kołodziej, Piotr Brzęk, Tomasz Sobczyk, Przemysław Kanach (90 Mirosław Durek), Michał Karnas (83 Bartosz Kuśnierz), Wojciech Kruczek (87 Damian Rzepecki), Paweł Kruła, Maciej Kruła.
|